Jesienna, śródziemnomorska sałatka z kurczakiem.

Wbrew pozorom ta lekka sałatka świetnie nada się na jesienną słotę.

Dużo witamin, ciepła pierś z kurczaka, rozgrzewający sos z musztardy francuskiej, pełne witamin pomarańcze i granat, czyli typowo jesienne owoce klimatu podzwrotnikowego. No nie ma lepszej sałatki na tę porę roku. A przyrządzenie jej to zaledwie 10 minut + oczekiwanie na kurczaka.

Składniki na sos:

Miód - 1-2 łyżki

Oliwa z oliwek- 2 łyżki

Musztarda francuska (ta z "kulkami" gorczycy)

Składniki na sałatkę:

1 opakowanie mixu sałat, koniecznie z rukolą, może być też mix a'la italia;

1 pierś z kurczaka, zamarynować w ulubionych przyprawach- może być na ziołowo z solą lub papryka i czosnek, koniecznie z odrobiną oleju lub oliwy i odstawić na bok na przynajmniej 10 minut

Pomidorki koktajlowe lub cherry, 250 gram

1 Granat (wykorzystamy 1/3-1/2 owocu)

1 Pomarańcza

Ewentualnie odrobina kaparów lub czarnych oliwek

Przygotowanie jest banalnie proste. Kurczak, po zamarynowaniu powinien wylądować w uprzednio nagrzanym piecu. Nastaw piec na 180 stopni jeżeli jeszcze nie został włączony i połóż pierś na raszkach. Piec 20 minut, nie dłużej, nie ma potrzeby, może ewentualnie poleżeć jeszcze chwilę dłużej w rozgrzanym piekarniku, aby móc go położyć ciepłego na sałatkę.

W misce mieszamy mix sałat z naszym sosem, następnie filetujemy pomarańczę, tj. obieramy ją z błonek i w ten sposób dodajemy do sałatki. Podobnie robimy z granatem, obieramy go i wydłubujemy pestki granata bez błonek, możemy je dodawać od razu bezpośrednio do miski z sałatką. Pomidorki myjemy i kroimy wpół- ten krok wedle uznania, można je dodać w całości. Mieszamy wszystko z sosem, pamiętając, że owoce spadną na dół- warto wydobyć je łyżką przy mieszaniu sałatki na samą górę.

Kurczaka po wyjęciu z piekarnika najlepiej pokroić po dłuższej chwili, tak, aby jeszcze cała wilgoć wróciła do środka mięsa. Ja pokroiłam od razu- byłam bardzo głodna :>